Opis

Leśna łąka mini – ślubne pudełko na obrączki z leśną nutą

Pudełko na pierścionek lub obrączki wykonane z żywicy i drewna pochodzącego z recyklingu. W ściankach żywicy znajdują się kwiaty i paprocie. Pudełko wypełnione jest kwiatami i naturalnym, pachnącym mchem.

• Pudełko zamykane na magnesy.
• Wymiary pudełka: średnica 5 cm, wysokość ok. 4 cm (wysokość żywicy), 5,5 cm (całkowita wysokość).
• Wykonywane na zamówienie. Czas realizacji 10-14 dni roboczych.

Pudełko na obrączki z drewnianym wieczkiem

Zapraszam Ciebie na spacer. To właśnie podczas spacerów znajduję to, co tworzy ślubne pudełko na obrączki. Jesteśmy więc w… tartaku. Tam małymi kawałeczkami drewna nikt się nie martwi, zatem jesteśmy tam my! Szukam tam wszystkiego, co i tak zostałoby wyrzucone. O, jest! Znalazłam małą deseczkę. Zastanawiam się, co mogę z niej zrobić. Wpadam na pomysł, że może idealnie nada się do wykonania wieczka do pudełeczka… 🙂 I tak też się stało – to drewniane wieczko jest z recyklingu. Sama je znalazłam, ręcznie postarzyłam i ręcznie pomalowałam. Zyskało teraz drugie życie.

Pudełko na obrączki ślubne – z kwiatami, prosto z łąki

Po tym cały hałasie, jaki panuje w tartaku, czas uspokoić zmysły. Chodźmy na łąkę. Uwielbiam te piękne, podlaskie łąki pełne kwiatów. Czas zebrać kilka i wrzucić do starej książki, w której będą się suszyły. Kwiaty to mój ulubiony “materiał” do pracy. Wpadam na pomysł, że zaleję je żywicą i zrobię z nich ścianki do Twojego pudełka. Tak, to świetny pomysł! Drewniane wieczko i kwietne ścianki będą pasowały do siebie znakomicie!

Wesele z kwiatami – to pudełko również pełne kwiatów

A teraz idziemy dalej…na Twój ślub. Stoisz obok swojego ukochanego lub ukochanej. W dłoni trzymasz to wyjątkowe, oryginalne pudełko. Na pewno zwraca na siebie uwagę wszystkich gości – pasuje bowiem do wystroju kościoła, sali, bo i Ty lubisz kwiaty, więc na ślubie i weselu ich nie brakuje. Pewnie pasuje też do Twojego ślubnego bukietu? 🙂 O to mi właśnie chodziło. Teraz życzę Wam wszystkiego dobrego i wracam do swojej małej pracowni nad Narwią. Mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy. 🙂